W jaki sposób rodziła się archeologia lotnicza?

Jako licealista zajmowałem się przeszłością. Obecnie też nic się nie zmieniło, chociaż mam teraz dużo mniej czasu na zabawę swym ulubionym zajęciem. Jednakowoż, gdy ukazują się jakieś wzmianki o historii nowożytnej w czasopismach, usiłuję je śledzić. Co jakiś czas również przeszukuję strony tematyczne. Biorąc pod uwagę ciągłą budowę siatki dróg w naszym kraju i bardzo wielu ogromnych inwestycji, prowadzi się sporą liczbę wykopalisk, wymaganych prawem.

Można się więc spodziewać, że co jakiś czas o niezwykłych znaleziskach z dziedziny archeologii będą media informować. Wielką wagę w badaniu przeszłości mają nowoczesne zdjęcia z góry - dowiedz się więcej na tej stronie. Przeminęły już lata, kiedy poszukiwacz historii - dość romantycznie - po skompletowaniu odpowiednich informacji, trochę po omacku wypatrywał zabytków. Wielką rolę (poza doświadczeniem naukowca) pełniła odrobina szczęścia, nie bez znaczenia były także cierpliwość, skrupulatności i pedantyzm. Obecnie archeolog rozporządza bardzo zaawansowanymi instrumentami, umożliwiającymi badania.

Urządzeniem takim może stać się np. paralotnia, sterowiec czy balon co jest tańszym rozwiązaniem. Plusem tej metody jest to, że balonu nie obowiązuje zakaz lotów ponad terenem zabudowanym, a więc może być bez problemu wykorzystany przy fotografowaniu miast czy miejsc trudno dostępnych dla płatowca. Balonem da się wykonywać zdjęcia z wysokości 5-150 metrów nad ziemią. Aparat mieszczący się pod balonem helowym sterowany jest radiowo i może wykonywać zdjęcia z powietrza pod każdym kątem .

Wykonywane za pomocą balonu zdjęcia z powodzeniem da się łączyć w rozległe panoramy. Taka sesja zdjęciowa przy pomocy latawca czy balonu helowego może trwać w jednym i tym samym miejscu nawet przez kilka godzin, wobec tego jest to kapitalna metoda do fotografowania wszelakich imprez typu masowego. Poczynając od małych wykrywaczy metali, aż po aparaty ogromnie posunięte technicznie, jak na przykład dorn i samoloty przeznaczone do wykonywania zdjęć z góry. Takie fotografie są wielce przydatne, ponieważ ze sterowca widać po prostu wyraźniej. W bardzo wielu przypadkach zdjęcia z góry to najlepsze rozwiązanie. Tak jest na przykład w archeologii morskiej.

Artefakty które pragniemy odnaleźć często niełatwo jest w inny sposób zbadać na morzu. Podobnie sprawa się wygląda na lądzie. Archeolog w samolot ma możność obserwować teren dociekań i dzięki swojemu doświadczeniu umiejscowić niezbadane stanowiska archeologiczne. Pierwsza Wojna Światowa spowodowała masowe wykorzystanie samolotu do zadań wojskowych. W wojsku oczywiście przy wykonywaniu zdjęć zatrudnieni byli także naukowcy.

I choć filmowanie z powietrza miały wówczas całkowicie inne cele, tak właśnie powstała archeologia lotnicza. By wiedzieć więcej, popatrz: link z propozycjami.Dość wspomnieć, że już w 1917 r. odkryto z pomocą zdjęć z góry dawną Samarę. To jest miasto, którego pozostałości inną metodą nie udało by się znaleźć, bowiem na jego położenie wskazywały oznaki widoczne jeno z lotu ptaka, przykładowo różne odcienie traw, jak także subtelne zmiany w rzeźbie obszaru. Innym przykładem użyteczności zdjęć z góry jest odszukiwanie artefaktów utopionych w morzu, których innym sposobem niejednokrotnie nie udało by się wyszukać.